PASZTET Z MIELONEGO I CUKINI
1 duża cukinia
700 gram mięsa mielonego (wieprzowego) <ja dałam 1 kg>
2 marchewek <nie dałam wcale, bo nie miałam >
2 duże cebule
3 ząbki czosnku
duużo pieprzu
sól do smaku
gałki muszkatałowej <ja nie dałam, bo nie mam>
2 szklanki bułki tartej <ja nie dałam, bo jestem na sb >
4 jajka <ja dałam jedno>
1. Cukinię< i opcjonalnie marchewkę >obrałam, utarłam na dużych oczkach, porządnie wycisnęłam.
2. Cebulę posiekałam drobno.
3. Podsmażyłam cebulkę i czosnek, dodałam do mielonego.
4. wrzuciłam jajka i zioła. Wszystko dokładnie wymieszałam (no i jeszcze doprawiłam do smaku pieprzem, gałką i solą).
5. Całość przełożyłam do keksówek i foremek <ja do jednej długiej keksówki włożyłam>.
6. Piekłam ok. 1 godz. w 190 stopniach.
Trzeba pamiętać, by bardzo dokładnie wycisnąć cukinię, bo ja zrobiłam to średnio i wyszło ciut za mokre
Można jeść na ciepło i zimno na kanapki, jak i jako kotlety mielone
Offline
KLOPSIKI KALAFIOROWE:
- 1 średni kalafior
- 2 jaja
- garść mąki z ciecierzycy
- garść mielonych orzechów
- przyprawy - u mnie pieprz, sól, chrzan ale śmiało możecie kombinować
Kalafior krótko podgotować na parze, poszatkować.
Dorzucić jaja, następnie mąkę z ciecierzycy i orzechy - do konsystencji, która pozwoli na uformowanie kotlecików.
Przyprawić wedle uznania.
Do piekarnika na 200 st, na ok. 15 min. Patrzeć jak kotleciki będę się rumienić.
Podałam je z podsmażoną cebulką i pieczarkami na wierzchu.
Zdjęcie w mojej galerii.
Ostatnio edytowany przez newgirl (2012-09-20 20:47:58)
Offline
Chińczyk dla 2 osób z dedykacją dla Miki:
- mięso (jakiekolwiek) 200-250 g
- marynata do mięsa (marynować przynajmniej 1h przed podaniem, może być na noc w lodówce):
świeży starty imbir kawałek wielkości kciuka
sos sojowy 2 łyżeczki
ocet ryżowy 2 łyżeczki
świeże chilli (zależnie jak ostre lubisz, jak wypestkujesz to będzie mniej ostre, ok, 2 cm?!)
cebula (najlepiej dymka biała część (2-3 szt.), zieloną zostawić do posypania - u mnie często zwykła, bo dymkę nie zawsze mam)
czosnek (2-3 ząbki znowu, zależy jak bardzo lubisz czosnek)
olej sezamowy 1 łyżeczka
- pieczarki 100 g
- grzyby mun 3-4 sztuki
- papryka czerwona 1 szt
- groszek zielony mrożony 2 garście
- orzechy ziemne lub nerkowca 1 garść
- pędy bambusa (opcj. ja nie dodaję) kilka sztuk
- makaron z fasoli mung (np. taki http://taotao.pl/produkty_taotao/k,5,makarony/id,46,makaron_chinski_taotao.html) cała paczka (u mnie starcza ona na 3 duże porcje)
Zamarynowane mięso wraz z marynatą podsmażamy na rzepakowym.
Moczymy grzyby mun we wrzątku (wodę można zostawić do podlewania dania w czasie smażenia, jest aromatyczna).
Podprażamy orzechy na suchej patelni.
Osobno podsmażamy resztę - papryk, pieczarki, groszek, można dodać zwykłą cebulę.
Makaron zalewamy wrzątkiem, może być z kostką bulionową.
Łączymy, sól, pieprz do smaku, jemy
Czasami nie mam wymaganych orzechów (a inne moim zdaniem nie pasują) to podsypuję danie sezamem.
W oryginalnym przepisie był jeszcze cukier dodawany ale mi nie podeszło więc pomijam.
U mnie wersji wegańskiej nie ma mięsa.
Kostka sojowa nie jest marynowana a namaczana w bulionie warzywnym i podsmażana.
Resztę składników podsmażam i na końcu wszystko łączę.
Ostatnio edytowany przez newgirl (2013-02-20 20:41:23)
Offline
Wege musaka
- puszka pomidorów
- 2 selery naciowe
- ocet balsamiczny
- oregano
- oliwa
- paczka kotletów sojowych (sprawdzajcie skład, bo niektóre są z mąką ziemniaczaną)
- 1/2 - 1 seler korzeniowy
- paczka mozzarelli
- kostka bulionowa
- ser żółty do posypania na wierzch
- sól, pieprz, chilli do smaku
Kotlety sojowe zamaczamy w bulionie, odsączamy, podsmażamy.
Seler korzeniowy kroimy na plasterki, podsmażamy.
Pomidory w puszcze, posiekany seler naciowy, ocet, oliwa, oregano, pieprz sól, chilli podduszamy na patelni do połączenia smaków (ok, 10 min?).
Do naczynia żaroodpornego nakładamy warstwami: kotlety sojowe, seler, mozzarella, zalewamy sosem.
Zależnie od ilości składników i naczynia powtarzamy warstwę.
Na górę nakładamy potarty ser żółty.
Zapiekamy 20 min, 200 st.
Ostatnio edytowany przez newgirl (2013-02-19 18:51:55)
Offline
Falafel
- ciecierzyca sucha
- jajko
- mąka sojowa lub z ciecierzycy
- olej rzepakowy
- kumin w ziarnach, kolendra w ziarnach, kurkuma, chilli (u mnie suszone), sól
Ciecierzycę namaczamy na noc. Nie gotujemy.
Mielimy do pożądanej konsystencji w mikserze (u mnie dość grubo).
Przyprawy podprażamy na suchej patelni, ścieramy w moździerzu.
Do masy dodajemy jajko, mąkę, przyprawy, trochę oleju.
Masa ma być taka aby dało się formować kotleciki.
Wilgotność regulować mąką.
Smażymy.
Podajemy z ulubionymi dodatkami.
Pasują do sosu pomidorowego, do jogurtu czosnkowego, do sosu pieczarkowego.
Ostatnio edytowany przez newgirl (2013-02-20 20:43:21)
Offline
Farinata z papryką i oliwkami
Na 4 tarteletki
- 1/2 szklanki mąki z ciecierzycy (u mnie miks z sojową)
- 2 jaja (od kur z wolnego wybiegu )
- ok. 100 ml wody
- chilli (u mnie suchy strączek ale może być mielone, świeże)
- rozmaryn (u mnie suszone, świeży byłby lepszy)
- 2 łyżki oliwy
- sól, pieprz
- 1 papryka
- 2 garście oliwek (u mnie czarne i zielone)
Mąkę mieszamy z jajami, oliwą i przyprawami. Dolewamy wody tak aby ciasto miało konsystencję trochę gęstszą niż na naleśniki. Odstawiamy na bok (w oryginalnym przepisie jest polecenie odstawienia na 1h po to aby ciasto trochę sfermentowało. Koleżanka jednak uprzedziła mnie, że jest to smak bardzo charakterystyczny i nie każdy lubi wiec tym razem nie ryzykowałam).
W tym czasie pokroiłam paprykę na cienkie paski i podsmażałam na oliwie. Następnie poszatkowałam z grubsza oliwki.
Wlałam ciasto do tarteletek mniej więcej do połowy wysokości, na górę położyłam papryką i oliwki lekko przyciskając aby warzywa zatopiły się trochę w cieście.
Włożyć do piekarnika, 200 st, ok. 10 min. Patrzeć jak się ciasto ścina.
Aha, ciasto nie rośnie więc jeśli chcecie grubszy placek to wlać więcej ciasta, piec w mniejszej temperaturze ale dłużej.
Ja jadłam taką tarteletkę w towarzystwie fury pieczonych warzyw ale myślę, że jeśli ktoś nie ma dodatków to śmiało można zrobić taką farinatę na bogato. Z cebulą, pieczarkami,, może soczewicą.
Po prostu potraktować jako bardziej sycący omlet.
Ostatnio edytowany przez newgirl (2013-03-19 19:22:13)
Offline
Pieczone szparagi + sos jogurtowo-ziolowy
18 zielonych szparagow
dwie pojedyncze piersi z kurczaka lub indyka
6 plasterkow szynki parmenskiej, ewentualnie bekonu drobiowego
ostra papryka w proszku
czosnek granulowany
swiezy tymianek
oliwa
sol, pieprz
piersi umyc, osuszyc papierowym recznikiem, rozbic na cienkie plasterki, pokroic na ok. 6 podluznych plasterkow, posypac sola, pieprzem, czosnkiem, papryka i drobno posiekanym tymiankiem
szparagi oplukac, odlamac twarde koncowki
3 szparagi owinac plasterkiem piersi a na to plasterkiem szynki, ukladac obok siebie na blasze, posmarowac calosc oliwa, glowki szparagow przykryc folia aluminiowa, zeby sie za bardzo nie spiekly
piec 20 min w 200° (grzanie gora dol)
Sos jogurtowy:
pociachac pietruche, bazylie, szczypiorek i koperek, wymieszac wszystko z jogurtem naturalnym, posolic i popieprzyc do smaku
SMACZNEGO!!!
Offline
Pierś z kurczaka pod pomidorowo - fasolową kołderką
Pierś z kurczaka:
- dzielimy na nieco mniejsze kawałki (ale nie bardzo małe) i marynujemy na kilka godzin (najlepiej na noc) w sosie sojowym, odrobinie papryki słodkiej w proszku, soli i pieprzu.
Po zamarynowaniu wyciągamy z lodówki i przekładamy do naczynia żaroodpornego i pieczemy w piekarniku w 180 st. ok 20 min (najlepiej kontrolować w trakcie)
Pierzynka:
-na patelni podsmażyć na odrobinie wody/oliwy cebulkę pokrojoną w piórka, następnie dodajemy pokrojone świeże pomidory,dwa ząbki czosnku (przeciśnięte przez praskę) i 3 łyżeczki przyprawy curry. Gdy pomidory się rozpadną dodajemy bazylię (najlepiej świeżą) i puszkę czerwonej fasoli i jeszcze chwilę gotujemy.
Przepis nie wygląda super nadzwyczajnie...ale jak spróbujecie to przekonacie sie jaki jest pycha!
Offline
Rolada szpinakowa z brokułami
4 porcje
(na zdjęciu rolada z połowy porcji)
- 500g świeżego szpinaku
- 4 jaja z wolnego wybiegu
- 1/2 łyżeczki gałki muszkatołowej
- ser żółty
- sól, pieprz
- 1,5 szklanki brokułów
- kulka mozzarelli
Szpinak, gotujemy 2-3 minuty w osolonej wodzie.
Odsączamy, drobno szatkujemy.
Żółtka, przyprawy mieszamy razem ze szpinakiem.
Białka ubijamy, dodajemy do masy wyżej.
Rozkładamy na blaszce prostokąt, z któego potem będziemy rolować roladę
200 st., 10 min.
Tak aby masa się ścięła i zwarła.
Brokuły kroimy dość drobno, tak aby nie przebiły płatu rolady.
gotujemy 4-5 min.
Płat na roladę chwilę studzimy.
Nakładamy do środka mozzarellę, brokuły, doprawiamy czym chcemy.
Delikatnie zawijamy.
Z części żółtego sera robimy "kołderkę", nakładamy na to roladę, resztę sera posypujemy górę.
Zapiekamy. U mnie zajęło to ok 10 min.
Kroiłam jakoś po pół godzinie i nic się nie rozwaliło
Na przyszłość spróbuję wariacji z fetą i musztardą ziarnistą w środku.
Ostatnio edytowany przez newgirl (2013-06-30 19:37:17)
Offline
przepis na rolade podobna do rolady NEWGIRL, jednak podawana na zimno
ROLADA SZPINAKOWA Z LOSOSIEM
skladniki:
- 450 g mrożonego szpinaku
- 300 g wędzonego łososia w płatach
- 4 jajka
- 2 opakowania serka Linessa lub innego serka light, najlepiej z czosnkiem lub chrzanem
- 1 łyżeczka masła
- 4 ząbki czosnku
- sól
- pieprz
Szpinak podsmażamy na patelni z masłem, czosnkiem przeciśniętym przez wyciskasz, solą i pieprzem. Na sitku odsączamy z nadmiaru wody i odstawiamy do przestygnięcia. Żółtka dodajemy do ostudzonego szpinaku. Białka ubijamy na sztywną pianę, dodajemy do szpinaku i delikatnie mieszamy. Wylewamy na dużą blachę wyłożoną papierem do pieczenia (ja piekłam na blasze o wymiarach 34x23 cm) i pieczemy 15 minut w temperaturze 190°C. Przestygnięty placek smarujemy równomiernie serkiem, a na nim układamy płaty łososia, tak aby przykryły całą powierzchnię szpinakowego placka. Następnie zwijamy tak jak roladę i ściśle okręcamy folią do żywności. Wkładamy do lodówki na kilka godzin.
Rolada szpinakowa będzie równie smaczna jeśli łososia zamienimy na szynkę parmeńską lub na suszone pomidory w zalewnie z oliwy. Aby uzyskać zupełnie inny smak rolady, czosnek możemy zamienić na chrzan.
SMACZNEGO
Offline
Szybka cukinia
składniki:
-pojedyncza piers z kurczaka
-cukinia
-2 pomidory
-czosnek
-mozzarella light (opcjonalnie)
pierś z kurczaka kroimy na kawałki, przyprawiamy odrobine przyprawą do kurczaka lub tylko solą i pieprzem, podsmażamy na patelni. Następnie dodajemy pokrojona w plasterki cukinię i oprószamy wszystko ostrą papryką. 5 min pózniej dodajemy obrane ze skórki i pokrojone pomidory oraz wyciśnięty czosnek, smazymy wszystko razem dosłownie chwilkę. Czasem dodaje na sam koniec mozzarelle i gotowe.
Danie bardzo szybkie a ja uwielbiam takie polączenie smaków
Offline
SZAKSZUKA
Szakszuka to generalnie jaja w pomidorach, ale ilość modyfikacji, które można zrobić jest olbrzymia. Jest to danie izraelskie. Ja jem je na śniadanie, ale jest tak sycące, że nadaje się na każdy posiłek. Generalnie muszą być jaja i pomidory, reszta to kwestia gustu. Moja wersja jest taka:
Składniki:
- pomidory (ja używam kartonikowych, mogą być zwykłe, sparzone i obrane)
- cebula
- papryka
- kiełbasa chorizo
- czerwona fasola
- jajka
Cebulkę kroimy, podsmażamy, dodajemy pokrojoną paprykę, kiełbasę w cienkich plasterkach i fasolę i to wszystko podsmażamy, doprawiając, jak kto lubi. Ja zazwyczaj idę w ostrą stronę (pieprz, ostra papryka, czosnek, bazylia). Kiedy wszystko się podsmaży, zalewamy pomidorami i po chwili wbijamy jajko/jajka i smażymy pod przykryciem dalej aż białko się zetnie. Najlepiej wycelować, żeby żółtko było płynne.
Niebo w gębie.
Ostatnio edytowany przez digitalbath (2017-03-04 07:21:11)
Offline