Pytam o to w tym wątku, bo nigdzie indziej nie mogłam znaleźć czegoś w tym stylu.. Powiedzcie dziewczyny jak jest z okresem w czasie diety?? Ja za 3 dni kończę pierwszą fazę no i zauważyłam, że o 4dni spóźnia mi się okres. I tak zastanawiając się nad tym doszłam do wniosku, że jedynym powodem takiego stanu rzeczy może być właśnie dieta. Ale czy to możliwe?? I jak jest z wagą przed i w czasie okresu?? Zwiększa się?? Bo ja niby jem ciągle tak samo, a nagle wyskoczył mi 1kg więcej:// z góry dziękuje za informacje
Offline
u mnie okres książkowo, regularnie, bez udziwnień (gwoli ścisłości pigularsów nie łykam ). nie zauważyłam, żeby było więcej na wadze przed czy w czasie. ale może jestem ewenementem?
bo u niektórych plażowiczek więcej waga pokazuje przed
Offline
sweetdute napisał:
Pytam o to w tym wątku, bo nigdzie indziej nie mogłam znaleźć czegoś w tym stylu.. Powiedzcie dziewczyny jak jest z okresem w czasie diety?? Ja za 3 dni kończę pierwszą fazę no i zauważyłam, że o 4dni spóźnia mi się okres. I tak zastanawiając się nad tym doszłam do wniosku, że jedynym powodem takiego stanu rzeczy może być właśnie dieta. Ale czy to możliwe?? I jak jest z wagą przed i w czasie okresu?? Zwiększa się?? Bo ja niby jem ciągle tak samo, a nagle wyskoczył mi 1kg więcej:// z góry dziękuje za informacje
MIalam.pytac.o.to.samo....co.do.regularnosci.to.mysle,ze.bedzie.bez.zmian...bo.ja.plasterki.przyklejam...ale..
...wczoraj.odkleilam.plaster....w.czwartek.powinna.byc.miesiaczka...a.dzis.ni.z.tego.ni.z.owego...0,8.na.plus:(
Offline
Sweetdute nasz organizm reaguje na to co się dzieje z nim: i na odchudzanie i na zmianę klimatu i na stres - u kobiet może się to objawić przesunięciem okresu. Jeśli wykluczasz ciążę to po prostu musisz poczekać i okres napewno się pojawi. Pozdrawiam.
Offline
okres podczas diety, szczególnie takiej, która nagle jest rygorystyczna (jak do tej pory pochłaniało się bułeczki i ziemniaczki, to taka jest jak najbardziej rygorystyczna), może nawet zaniknąć.
Tylko wszystko zależy od organizmu, każdy indywidualnie reaguje.
Przede wszystkim tutaj decydującą rolę odgrywa prolaktyna, która jest najczulsza na diety, spanie, ruch i tym podobne.
Trzeba dać ciału się przyzwyczaić, albo przeanalizować, czego nam zabrakło, że tak się stało, a może zbyt duży wysiłek się pojawił...
Przede wszystkim nie stresuj się, bo to też pogarsza sytuację, musisz się odprężyć i poczekać, jeśli oczywiście nie jesteś w ciąży (wtedy gratulacje).
Zafunduj ciału trochę magnezu - kakao czyste do jakiegoś deseru, do popicia (oczywiście wszystko zgodnie z zaleceniami diety), możesz zrobić sobie maseczkę kakaową na ciało i się zafoliować, zapomnij, że się martwisz
Tylko obserwuj, musisz zobaczyć, jak już się pojawi, jaki to jest okres, jak długo trwa itd, potem kiedy będzie kolejny, bo jeśli coś się znowu poprzestawia i będzie źle chodził, a do tej pory nie miałaś problemów, to polecam zrobić badania hormonalne i dietę skonsultować z lekarzem.
Offline
U mnie nie ma różnicy - tyle że od początku diety przed okresem strasznie chce mi się mleka dziwne nie wiem czemu nie lubię mleka i nigdy go nie piłam a teraz juz od 4 miesięcy mam napady na mleko hmmm i pije je wtedy litrami no cóż może go brakuje w organizmie albo co już sama nie wiem
Offline
http://pl.wikipedia.org/wiki/Mleko
warto poczytać
podejrzewam, że masz zapotrzebowanie na wapń, fosfor, potas i magnez, szczególnie, jeśli się dietkuje i nie ma już takiego dużego udziału pieczywa, ziemniaków, makaronów i ryżu. Pijesz soki pomidorowe?
Offline
Szczerze mówiąc to nie pije soków. Zresztą przed dietą bardzo dużo ich piłam. Soki pomidorowe uwielbiałam ale na diecie o nich jakoś zapomniałam. Eh pierwsze co to lece rozpuścić magnez i po drodze do pracy kupie sobie soczek. Dzięki bo faktycznie chyba gdzieś tam się zapomniałam a dzisiaj mija 3 miesiąc na diecie.
Ostatnio edytowany przez megam (2008-04-14 11:36:10)
Offline
z tego, co wiem to wagi przybywa przed okresem, bo zatrzymuje sie woda w organizmie, ktora w trakcie okresu jest wydalana z organizmu. tak wiec powinnas ladnie schudnac
mnie sie okres spoznia juz prawie tydzien jedynym powodem moze byc ta dieta. mam nadzieje, ze jednak sie pojawi, bo zaczyna mnie to juz irytowac troche.
Offline
M u mnie jest dokladnie to samo.. Okres mi sie spoznia juz ponad tydzien i coraz bardziej mnie to denerwuje..
Offline
Czarownicaa, ale tobie jeszcze 2kg tylko zostalo. a mnie przynajmniej z 8 do zrzucenia. a odkad powinnam byla dostac ten okres to mam wrazenie, ze w ogole nie chudne. na dodatek dzisiaj mnie cos zoladek boli i brzuch mi sie wydal okrutnie
Offline